"Agora", którego akcja rozgrywa się w 391 roku naszej ery w Aleksandrii, zapiera dech w piersi dbałością o detale, ale również skłania do refleksji. Co warto wiedzieć o tym filmie rozgrywającym się w starożytności?
Aleksandria, 391 rok naszej ery. Między poganami a chrześcijanami dochodzi do coraz ostrzejszych sporów. Gdy wyznawcy Chrystusa postanawiają splądrować Bibliotekę Aleksandryjską, starożytni badacze robią wszystko, by uratować najważniejsze księgi i spuściznę filozofów. Na ich czele stoi wykładowczyni myśli platońskiej Hypatia (w tej roli Rachel Weisz). Z czasem coraz więcej pogan, również żyjących w bliskiej przyjaźni z kobietą, postanawia przyjąć chrzest.
Malta – idealne miejsce dla filmowców
© Mod Producciones S.L./ Himenóptero S.L./Telecinco Cinema S.A.U.
Co wspólnego ma "Agora" z "Gladiatorem"? Dekoracje do filmu zostały wybudowane w Forcie Ricasoli na Malcie – w tym samym miejscu, w którym zbudowano Koloseum do słynnego filmu Ridleya Scotta.
Malta była idealnym miejscem na zdjęcia do filmu rozgrywającego się w starożytności, jednak równo w południe przerywano zdjęcia. Dlaczego? Równo o godzinie 12:00 biły dzwony pobliskich kościołów, które ciężko było wyciąć w montażu.
Niesamowite efekty specjalne i nagrody
© Mod Producciones S.L./ Himenóptero S.L./Telecinco Cinema S.A.U.
Popisał się zespół pracujący nad efektami specjalnymi, który dbał o tak drobne detale, jak odpowiedni widok nocnego nieba. Użyto specjalnego programu do tworzenia map nieba, które symulowały widok z tamtego okresu.
"Agora" była wielkim wygranym hiszpańskich nagród Goya. Na 7 nominacji, produkcja otrzymała 6 statuetek, w tym za najlepszy scenariusz czy też najlepsze efekty specjalne. Walczyła również o nagrodę publiczności Europejskich Nagród Filmowych.
Fot. główne – © Mod Producciones S.L./ Himenóptero S.L./Telecinco Cinema S.A.U.